Lata temu, gdy w AVG zaczynałem karierę jako nieopierzony marketer, ówczesny szef sprzedaży (który nota bene jest teraz moim klientem), obdarował nas (mnie i sprzedawców) magiczną listą, która była niezastąpiona podczas pisania ofert i opisów produktów. Na liście tej znajdowały się „magiczne” przymiotniki i rzeczowniki, które miały za zadanie pomóc w przekonaniu klienta do kupna produktu. […]