No i stało się! Nadchodzi 10 dzień miesiąca, a ty nerwowo spoglądasz na rejestr przelewów przychodzących. Kontrahent miał ci zapłacić już kilka dni temu, ale z jakiś powodów nic od niego nie wpływa. Telefony nie pomagają, skrzynka mailowa zaspamowana i dalej nic! Dłużnik udaje, że nie istnieje. Najwyższa pora rozpocząć działania windykacyjne.
Strona 1 z 1