Aktualizacja: Zasady obliczania i ponoszenia kosztów sądowych w sprawach dotyczących niezapłaconych faktur od 21 sierpnia 2019

author: Jerzy Stanisław Jossé

W dniu 21 sierpnia 2019 r. weszły w życie przepisy ustawy z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2019.1469 z dnia 2019.08.06). Linkowanie Wam tej ustawy nie ma sensu – jej lektura nastręcza problemów praktykom, a laikowi może wyrządzić nieodwracalne problemy natury psychologicznej.

Nowa wersja zasad ponoszenia kosztów sądowych – obowiązują od 21 sierpnia 2019 roku

Do meritum

Z dniem 21 sierpnia 2019 r. nasz artykuł „Zasady obliczania i ponoszenia kosztów sądowych w sprawach dotyczących niezapłaconych faktur” stracił na aktualności. Zmiany są dość poważne, albowiem uproszczono – zrównano opłaty sądowe od pozwów w sprawach o prawa majątkowe (m.in. należności z faktur VAT).

Spis Treści
Zwiń
Rozwiń

Co się zmieniło, względem poprzedniej regulacji?

Przede wszystkim wysokość opłaty i sposób jej obliczania nie zależy już od tego w jakim trybie nasza sprawa zostanie rozpoznana – uproszczonym lub upominawczym. Bez względu na tryb postępowania opłatę będziemy musieli uiścić w wysokości określonej w treści art. 13 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Art. 13 ustawy o kosztach sądowych:

  1. W sprawach o prawa majątkowe pobiera się od pisma opłatę stałą ustaloną według wartości przedmiotu sporu lub wartości przedmiotu zaskarżenia wynoszącej:

1) do 500 złotych – w kwocie 30 złotych;

2) ponad 500 złotych do 1500 złotych – w kwocie 100 złotych;

3) ponad 1500 złotych do 4000 złotych – w kwocie 200 złotych;

4) ponad 4000 złotych do 7500 złotych – w kwocie 400 złotych;

5) ponad 7500 złotych do 10 000 złotych – w kwocie 500 złotych;

6) ponad 10 000 złotych do 15 000 złotych – w kwocie 750 złotych;

7) ponad 15 000 złotych do 20 000 złotych – w kwocie 1000 złotych.

  1. W sprawach o prawa majątkowe przy wartości przedmiotu sporu lub wartości przedmiotu zaskarżenia ponad 20 000 złotych pobiera się od pisma opłatę stosunkową wynoszącą 5% tej wartości, nie więcej jednak niż 200 000 złotych.

W poprzednim stanie prawnym w postępowaniu upominawczym opłata wynosiła 5% wartości przedmiotu sporu, a w postępowaniu uproszczonym ustanowione były widełki:

1) do 2000 złotych – 30 złotych;

2) ponad 2000 złotych do 5000 złotych – 100 złotych;

3) ponad 5000 złotych do 7500 złotych – 250 złotych;

4) ponad 7500 złotych – 300 złotych.

Zmianie ulegną także poszczególne tryby postępowania – upominawcze oraz uproszczone. Ustawodawca przywrócił w nowelizacji postępowanie w sprawach gospodarczych. O zmianach w tym zakresie napiszę później, albowiem wejdą one w życie dopiero 7 listopada 2019 r.

Poniżej przypomnę kilka zagadnień istotnych z punktu widzenia obliczania opłaty sądowej i jej wnoszenia, które pozostały aktualne, żebyście nie musieli skakać z jednego artykułu na drugi.

Czym jest wartość przedmiotu sporu?

Wartość przedmiotu sporu (w skrócie „WPS”), nazywana przez nas branżowo „wupeesem” to wartość od której zależeć będzie wysokość opłaty. WPS-em w sprawach o zapłatę będzie kwota, której domagamy się od naszego dłużnika.

Przykład: wystawiliśmy fakturę na kwotę 300 zł, kontrahent zapłacił nam jedynie 100 zł to WPS będzie stanowił kwotę 200 zł.

Do WPS-u, z reguły, nie wliczamy odsetek, kosztów sądowych lub kosztów odzyskiwania należności z ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Musisz wiedzieć, że w praktyce rozróżnia się pretensję główną – dług naszego kontrahenta oraz należności uboczne – odsetki, pożytki i koszty.

Wiem już ile mam zapłacić, ale nie wiem jak i gdzie?

Najprościej – przelewem bankowym na rachunek bankowy sądu, do którego kierujemy pozew. Nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, że któryś z sądów niemiałby swojej strony internetowej. Od jakiegoś czasu wszystkie strony sądów zaczynają wyglądać podobnie, co należy oceniać pozytywnie.

No to ciach, wchodzimy na stronę sądu. Szukamy zakładki „informacje dla interesantów” lub podobnej, gdzie znajdziemy kolejną zakładkę „konta bankowe”. Szukamy konta dla dochodów budżetowych (zwykle jest to pierwszy wskazany rachunek bankowy). Teraz już tylko kopiuj/wklej i robimy przelew.

Pamiętaj! Potwierdzenie dokonania zapłaty opłaty sądowej musisz dołączyć do pozwu. Sąd nie podejmie żadnej czynności na skutek pisma, od którego nie została uiszczona należna opłata (art. 1262 Kodeksu postepowania cywilnego).

Opłatę sądową można uiścić również gotówką, o ile sąd w którym składamy pozew posiada swoją kasę.

Na marginesie jedynie zaznaczę, że w ostatnim czasie zlikwidowano tradycyjne znaki (znaczki) opłaty sądowej i zastąpiono je elektronicznymi. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, ale wydaje mi się, że możliwość uregulowania płatności na rzecz sądu przelewem bankowym, czyni elektroniczne znaczki sądowe zupełnie bezużytecznymi. Zainteresowanych tym tematem odsyłam na stronę ministerstwa: https://oplaty.ms.gov.pl/

Nie mam środków, aby uiścić opłatę sądową – co mogę zrobić?

W takim wypadku musisz skorzystać z procedury zwolnienia do kosztów sądowych. W pozwie trzeba będzie to zaznaczyć: wnoszę o zwolnienie mnie od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych (w formularzu w rubryce nr 8) oraz uzupełnić i dołączyć do pozwu dodatkowy załącznik w postaci „oświadczenia o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania” (do pobrania tutaj:)

Uzupełnienie oświadczenia nie jest skomplikowane, należy postępować wg informacji zawartych na druku i wypisać wszystko zgodnie z prawdą. Pamiętaj, że sąd może nakazać ci przedstawienie dokumentów, które potwierdzą twoje wydatki lub zobowiązania.

Zasadą jest, że zwolnienia od kosztów sądowych może się domagać osoba fizyczna, jeżeli złoży oświadczenie, z którego wynika, że nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny (art. 102 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych).

O nieeeeee przepłaciłem!

Nie obawiaj się, na podstawie art. 80 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych sąd z urzędu zwraca różnicę między opłatą pobraną od strony a opłatą należną. W dobrym tonie będzie upomnieć się o swoje, oczywiście w sposób kulturalny. Jeśli zdarzy nam się taka sytuacja, proponuję napisać do sądu uprzejme pismo wskazujące na pomyłkę, z prośbą o zwrot nadpłaconej opłaty i koniecznie z numerem rachunku bankowego, na który sąd będzie mógł zwrócić opłatę.

Koniecznie przeczytaj inne artykuły w dotyczące odzyskania należności w małej firmie:

Pytania dotyczące opłat pozwu? Pisz w komentarzach!

Gdyby nasunęły się wam jakieś pytania, zapraszam do ich zadawania w komentarzach.

Oceń artykuł
[Głosów: 0 Średnia: 0]
$s
Autor
Jerzy Stanisław Jossé
Jerzy Stanisław Jossé – jestem radcą prawnym i wspólnikiem w rodzinnej kancelarii. Zawodowo zajmuję się stałą obsługą mniejszych i większych przedsiębiorców z wielu różnych branż. Prócz tego zarządzam kancelarią, więc z wieloma problemami moich klientów spotykam się również w swojej działalności.

Podobał Ci się ten artykuł?

Zapisz się do newslettera, otrzymuj informacje o nowych artykułach, odbierz dostęp do ponad 60 wzorów dokumentów, szablonów, grafik i Exceli.

Zostaw komentarz
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Pobierz darmowy, gotowy wzór polityki prywatności i wykorzystywania plików cookies na stronę internetową małej firmy, strony autorskiej lub bloga.

Uzupełnienie wzoru zajmie Ci kilka minut. Wystarczy wpisać w nim Twoje podstawowe dane.
Nasz wzór polityki prywatności jest prosty, czytelny, ZAWSZE aktualny, 100% zgodny z prawem.

Cześć jestem Radek i witam Cię na blogu SardynkiBiznesu.pl! Znajdziesz tu artykuły poświęcone najważniejszym zagadnieniom związanym z prowadzeniem małej firmy: marketing, prawo, księgowość, public relations, zarządzanie i IT. Mamy nadzieję, że dzięki nam oszczędzisz dużo nerwów, czasu i pieniędzy, a prowadzenie biznesu stanie się prostsze. Więcej

Pobierz BEZPŁATNY 

wzór polityki prywatności + 

materiały marketingowe 
dla małej firmy

 

POBIERZ!

Wypełnij formularz. Materiały otrzymasz OD RAZU.