Kolejnym pytaniem od czytelnika (za które bardzo dziękuję) jest temat preferencyjnych składek ZUS.
Tomasz napisał: „Zakładając sytuację, w której pracujemy na etacie z pensją co najmniej minimalną i prowadzimy działalność odprowadzamy do zus tylko składkę zdrowotną. Dodajmy dodatkowe założenie, że taka sytuacja trwa kilka lat. Czy później, po rezygnacji z etatu, przysługuje zus preferencyjny, czy pełny?”
Komu przysługuje preferencyjny ZUS?
Pierwsza sprawa: Zakładając działalność gospodarczą, a tym samym będąc świeżo upieczonym właścicielem firmy, możemy skorzystać w „niskiego” ZUSu. Więcej o samym składkach tutaj.
Dodam jeszcze, ze mowa tu o składkach społecznych. Składka zdrowotna jest bez względu na okoliczności zawsze taka sama.
Zasada polega na tym, że od dnia rozpoczęcia działalności liczymy pełne 24 miesiące przez okres których możliwe jest opłacanie niższych składek.
Mając do czynienia z dwoma przypadkami, jakie mogą pojawić się przez te wspomniane 2 lata tj.:
- Na jakiś czas zawieszamy firmę
- Przez np. rok jesteśmy na umowie o pracę i osiągamy z niej przynajmniej najniższą krajową
nieprzerwanie należy odliczać 24 miesiące!
Jeśli więc otworzymy działalność 1 stycznia 2015r., a już od 2 stycznia rozpoczniemy umowę o pracę, która potrwa np. 2,5 roku to po upływie tego czasu będziemy zmuszeni opłacać standardowe składki.
Komu nie przysługują preferencyjne składki?
O tym również warto pamiętać, gdyż zauważyłam, że rzadko wspomina się o tym. Rozpoczynając działalność gospodarczą niższe składki nie będą obowiązywać osoby, która:
- prowadziła w okresie ostatnich 60 miesięcy przed dniem rozpoczęcia aktualnej działalności gospodarczej inną działalność gospodarczą,
- wykonuje działalność na rzecz byłego pracodawcy (chodzi tu o wykonywanie w ramach stosunku pracy lub spółdzielczego stosunku pracy czynności wchodzących w zakres wykonywanej działalności gospodarczej i ma to miejsce w okresie obejmującym świadczenie pracy w bieżącym roku i poprzednim)
To zastosowanie tyczy się jedynie umów o pracę, a nie np. umów zlecenie.
Mam nadzieję, że sprawa jest już jaśniejsza niż dotychczas 🙂