Początki działalności świeżych biznesowych sardynek często bywają trudne. Warto więc już na starcie zorganizować pewne rzeczy tak, aby później nie sprawiały one większego problemu. Z czasem wszystko staje się proste, ale ten tekst ma pomóc głównie nowym przedsiębiorcom przejść przez pierwsze wysłanie przelewu do ZUSu i Urzędu Skarbowego.
Zacznijmy od dokonania płatności do ZUS. W tym przypadku ważne są dwie daty w miesiącu – do 10-go dnia danego miesiąca należy opłacić składki za miesiąc poprzedni jeśli nikogo nie zatrudniamy (płacimy tylko za siebie), natomiast do 15-go dnia opłacamy je jeśli posiadamy pracowników (płacimy łącznie za siebie i pracowników).
Co tyczy się już samych przelewów: poniżej znajdują się numery kont bankowych, na które należy wpłacać kwoty odpowiednie dla danych składek.
83101010230000261395100000 | – | w przypadku należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, |
78101010230000261395200000 | – | w przypadku należności z tytułu składek na ubezpieczenie zdrowotne, |
73101010230000261395300000 | – | w przypadku należności z tytułu składek na Fundusz Pracy (FP) i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP) |
Poszczególne sumy znajdą się w odrębnym wpisie, ale poza tym warto pamiętać o ważnej sprawie – bez względu na to którego dnia miesiąca założymy działalność kwota składki zdrowotnej czy Funduszu Pracy nie zmieni się. Zmianie uleganie jednak składka społeczna.
Tę opłacamy w wysokości adekwatnej do ilości dni prowadzenia działalności w miesiącu jej otwarcia. Jeśli np. 16-go stycznia otworzycie swoje przedsiębiorstwo opłacicie mniej więcej połowę składki społecznej. Od kolejnego miesiąca obowiązują już pełne kwoty.
Masz konto firmowe? Jest nieco łatwiej
Z reguły banki ułatwiają klientom życie i przelewy do ZUS czy US mają stworzone odrębne zakładki. Mając przed sobą otwarte okno przelewu internetowego zauważymy, iż większość danych jakie mamy podać są znane i nad tym nie trzeba się specjalnie rozwodzić. Poza podstawowymi informacjami należy zaznaczyć kilka pól:
1. Typ wpłaty – interesujące nas najbardziej w omawianych temacie to te oznaczone literami S i M (M – jeżeli wpłata dotyczy składki za okres dłuższy niż jeden miesiąc, w tym również składki z należnymi odsetkami za zwłokę oraz ewentualnymi kosztami upomnień; S – jeżeli wpłata dotyczy składki za jeden miesiąc, w tym również składki z należnymi odsetkami za zwłokę oraz ewentualnymi kosztami upomnień). Dokonując standardowej wpłaty tj. miesięcznej, oznaczamy przekaz literą „S”.
2. Deklaracja – tutaj ma znaleźć się rok i miesiąc deklaracji jaką opłacamy. WAŻNE: dokonując wpłaty w lutym opłacamy składki styczniowe więc wpisać należy np. 201501, a nie 201502. Może zdarzyć się, że numeracja będzie odwrócona (należy wpisać 022015, a nie 201502) – jest to zależne od banku. Obok powinniśmy mieć informacje, jak ma wyglądać wpis w tym polu.
3. Numer deklaracji – w przypadku wpłaty standardowej używamy oznaczenia 01. Jeśli opłacalibyśmy składki np. wynikające z korekty deklaracji wtedy obowiązywałby numer 02. System przy zaznaczaniu deklaracji „widzi”, że w poprzednim polu zaznaczyliśmy miesiąc i rok więc niejako z tego zczytuje potrzebne informacje.
Uważaj – każdy Urząd Skarbowy ma inny numer konta!
Urzędy Skarbowe dokonały przeszkody w postaci braku ogólnych numerów kont bankowych, jak zadziało się to w przypadku ZUSu. Moja pomoc ograniczy się jedynie do:
1. Odesłania Was na stronę internetową Urzędu Skarbowego w celu odszukania tej informacji właśnie tam (ewentualnie pozostaje skontaktowanie się z Urzędem telefonicznie),
2. Zaproponowania Wam sprawdzenia okna przelewu do skarbówki gdyż już większość banków powinna mieć opcję wyszukania konkretnego numeru konta – zaznaczając w przelewach „Przelew do US” przy polu „Nr rachunku bankowego” dostęp do opcji Wyszukaj US, po wpisaniu konkretnego miasta, bardzo upraszcza sprawę. Tym bardziej, że istnieje od razu możliwość zaznaczenia, o jaki podatek nam chodzi więc z automatu wskakuje odpowiedni numer rachunku.
Pilnując dat na uwadze należy mieć dwie szczególne – 20-ty i 25-ty dzień miesiąca. Do 20-go dnia opłacany jest podatek dochodowy, do 25-go podatek VAT (pamiętając, że opłacamy je za miesiąc poprzedni). Podatek dochodowy obowiązuje każdego, VAT już niekoniecznie.
Poza elementami podstawowymi mamy do czynienia z opcją „Symbol formularza/płatności” oraz „Identyfikacja zobowiązań”. Tak oto posługujemy się głównymi symbolami:
- PIT-5 (lub PIT-5L dla podatników rozliczających się liniowo) – w przypadku wpłaty odnoszących się do podatku dochodowego (z działalności bez pracowników)
- PIT-4 – w przypadku wpłat odnoszących się do pobranych zaliczek na podatek zatrudnionych pracowników
- VAT-7 – w przypadku wpłat odnoszących się do podatku VAT
- RYCZAŁT – to najczęstszy symbol dla przesiębiorców wybierających metodę karty podatkowej
W przypadku zwykłych rozliczeń pole „Identyfikacji..” zostawiamy puste.
Niektóre banki mogą posiadać gotowe listy, z których wybierzemy odpowiednie symbole.
Podając okres w podanych rubrykach zaznaczamy rok (czyli 15), miesiąc lub kwartał (znacznik M lub K) oraz miesiąc jaki opłacamy (zgodnie z zasadą – jeśli płacimy w lutym podatek styczniowy wpisujemy 01, a nie 02).
I tak oto przebrnęliśmy przez tę niechcianą czynność. Łączę się z Wami w bólu i życzę szybkiego nadrobienia strat na nieco uszczuplonym koncie.
Jeżeli coś muszę doprecyzować, wyjaśnić (na konkretnym przykładzie) – pytajcie śmiało w komentarzach.