Często pytacie nas: co potrzebuję od strony prawnej, jakie dokumenty / umowy, by założyć sklep i legalnie sprzedawać przez internet, co gdzie i jak trzeba zrobić i zamieścić, żeby mieć z tym spokój. Pytanie nie należy do najprostszych, ale postaram się na nie krótko odpowiedzieć.
Co potrzebuję, żeby legalnie sprzedawać przez internet?
Żeby odpowiedzieć na to pytanie konkretnie, musimy je zawęzić.
Załóżmy więc, że:
- Chcesz prowadzić niewielki sklep i sprzedawać produkty lub usługi przez internet
- Masz już założoną firmę lub prowadzisz działalność nierejestrowaną i masz odhaczoną całą papierkologię (czyli załatwiłeś zgłoszenia do ZUS, Urzędu Skarbowego, masz internetowe biuro rachunkowe, które czuwa nad kwestiami księgowymi)
- Twoja branża nie wymaga specjalnych dokumentów ani zezwoleń (jak np. sprzedaż amunicji, alkoholu, leków)
Czyli mieściłby się tu dość szeroki zakres działania:
- Sprzedajesz przez internet usługi (szkolenia, korepetycje, konsultacje) lub
- Sprzedajesz przez internet produkty cyfrowe (webinaria, e-booki, kursy) lub
- Sprzedajesz przez internet “bezpieczne” produkty fizyczne (ubrania, rękodzieło, zabawki, narzędzia).
W takim wypadku potrzebujesz trzech rzeczy:
1. Polityki prywatności
W polityce prywatności poinformujesz konsumentów o tym, jak oraz po co zbierasz i zabezpieczasz ich dane osobowe.
2. Regulamin strony (sklepu)
ABSOLUTNY MUST HAVE — to jest rzecz, BEZ KTÓREJ NAWET NIE MYŚL o sprzedaży przez internet.
Tu informujesz konsumentów o ich prawach, Twoich obowiązkach i sposobie, w jaki dostarczysz towary lub usługę (np. reklamacje, zwroty, prawo do odstąpienia od umowy, a także newsletter czy dodawanie opinii lub komentarzy na stronie).
- A tu znajdziesz wzór regulaminu sklepu internetowego (gotowy pakiet + omówienie jak legalnie i bezpiecznie sprzedawać przez internet)
3. RODO
Czyli przestrzegasz zasad ochrony danych osobowych i potrafisz to udokumentować. Czyli zrobiłeś wszystko to, czego RODO wymaga, aby przetwarzanie danych osobowych Twoich pracowników, współpracowników i klientów było legalne.
- Tu znajdziesz pakiet RODO dla małej firmy (kompletny zestaw dokumentów)
I tyle.
Taki pakiet Ci wystarczy
Mając pakiet polityka prywatności + RODO + regulamin sklepu, biorąc pod uwagę opisane na początku założenia, możesz bez obaw sprzedawać przez internet.
Pamiętaj tylko, że oprócz tego musisz realizować inne obowiązki, prawne, które można streścić w trzech punktach:
- Płacenie podatków
- Płacenie składek ZUS
- Pilnowanie papierkologii księgowej (wysyłka faktur i rejestrowanie zarobków)
Wasze najczęstsze pytania:
Nie jestem księgowym, więc pozwól, że zostawimy na boku podatki i ZUS i skupimy się na RODO, polityce prywatności i regulaminie sklepu, i odpowiemy na pytania, które najczęściej do nas wysyłacie.
Co z tych rzeczy jest najważniejsze?
Jako prawnik odpowiadam — WSZYSTKO.
Natomiast praktyka pokazuje, że o ile, w Polsce w przypadku RODO raczej się nie zdarza, żeby mikroprzedsiębiorca dostał karę za brak jego wdrożenia, tak mocno przestrzegałbym przed sprzedażą bez polityki prywatności oraz regulaminu sklepu (choćby w najprostszych wersjach).
Chyba że lubisz rozmawiać z urzędnikami podczas kontroli, a potem płacić wysokie kary.
Czy muszę to wdrażać, jeżeli prowadzę działalność nierejestrowaną?
Jeśli chodzi o sprzedaż (regulamin sklepu) i ochronę ich danych osobowych (polityka prywatności, RODO), to forma Twojej działalności gospodarczej oraz to jak rozliczasz się z fiskusem, nie zmienia zakresuTwoich obowiązków wobec konsumentów.
A więc tak, musisz mieć politykę prywatności, wdrożone RODO oraz regulamin sklepu zgodny z Ustawą o prawach konsumenta (w tym słynną dyrektywą Omnibus) nawet, jeśli prowadzisz działalność nierejestrowaną.
Czy muszę to wdrażać, jeśli sprzedaję tylko przez Instagram i nie mam strony, ani sklepu?
Tak, musisz.
To JAK sprzedajesz, z jakich narzędzi korzystasz, nie ma żadnego znaczenia. Ważne jest to, że MUSISZ poinformować konsumentów przed transakcją o ich prawach i obowiązkach.
Nie ma zapisu w ustawie, który zwalniałby Cię z tych obowiązków, nawet jeśli nie masz strony, ani sklepu, a całość sprzedaży i komunikacji odbywa się poprzez komunikator (jak WhatsApp lub Instagram Direct).
Czy można to jakoś obejść — czyli sprzedawać bez tych wszystkich dokumentów?
Często dopytujecie, podsyłacie przykłady, bo ktoś tego nie ma albo się tym nie przejmuje.
Nie mogę Ci doradzić ani zasugerować działań niezgodnych z prawem.
Więc odpowiedź brzmi: nie można tego obejść, trzeba to zrobić zgodnie z ustawami.
Oczywiście, zawsze możesz zaryzykować sprzedaż “na dziko”, bez całego prawniczego balastu, ale wtedy musisz się liczyć z konsekwencjami, czyli karami i kontrolami.
Zwłaszcza gdy nie masz ani regulaminu sklepu, ani polityki prywatności. Porównałbym to do sytuacji, kiedy prowadzisz samochód, a nie masz prawa jazdy.
W teorii można. W praktyce — mogą Cię za to spotkać konsekwencje.
To bez sensu, jak chcę sprzedawać tylko parę rzeczy miesięcznie za kilkaset złotych!
Rozumiem Twoją złość i rozgoryczenie. Niestety nic z tym nie mogę zrobić, bo nie jestem autorem ustaw. Przygotowałem za to wzory dokumentów, które pomogą Ci przez to przejść bezboleśnie:
- Darmowa polityka prywatności – gotowy wzór
- Regulamin sklepu internetowego wzór – kompleksowy pakiet materiałów, by sprzedawać przez internet
Ale widziałem, że ktoś tych rzeczy nie ma i mimo to sprzedaje!
Ja też czasem widziałem, że ludzie przekraczają prędkość, mimo że jest ograniczenie. Albo robią inne rzeczy, które są niezgodne z prawem.
Niektórzy akceptują ryzyko albo nie przejmują się konsekwencjami.
Masz inne pytania, coś jest niejasne?
Pisz w komentarzu!
Dzień dobry! Zamierzam sprzedawać rękodzieło własnego wyrobu na Allegro w ramach działalności nierejestrowanej (mam stare konto, które pozwala na taką sprzedaż bez rejestracji firmy). Czytam różne opinie na temat konieczności (lub nie) podpisywania z firmami kurierskimi/pocztą umów powierzenia przetwarzania danych osobowych. Jedne źródła twierdzą, że trzeba je podpisywać zawsze, inne źródła mówią, że nie trzeba, jeśli operator usług pocztowych wpisany jest do rejestru UKE jako operator pocztowy, a sama usługa dotyczy dostarczenia przesyłki z adresu na adres i przetwarzane są tylko dane widoczne na kopercie (czyli opada np. wysłanie dokumentów do podpisania, które kurier od razu wkłada do nowej koperty… Czytaj więcej »
Cześć Marta 😉 Zaufaj sobie – musisz się zdecydować na którąś z podpowiadanych Ci dróg. Całkiem niedawno tłumaczyłem tę kwestię Radziowi i postanowiliśmy pójść w kierunku zawierania umów powierzenia przetwarzania z firmami kurierskimi, ale tylko pod warunkiem, w którym firmy będą chciały taką umowę z nami podpisać. Nie zawsze bowiem spotkasz się z pozytywną odpowiedzią ze strony firmy kurierskiej. Ja jestem zwolennikiem najprostszych rozwiązań i dla mnie nie zachodzi stosunek powierzenia przetwarzania danych osobowych pomiędzy sprzedawcą, a kurierem. Kurier jest przewoźnikiem i wykonuje swoje zobowiązanie na podstawie umowy, której stroną jest również odbiorca (kupujący). Zresztą przepisy prawa przewozowego jako stronę… Czytaj więcej »