Jeżeli Tworzysz dużo treści (posty, rolki, opisy, teksty na stronę), to dzisiejsze narzędzia to jest, coś OBLIGO musisz poznać. Zwłaszcza, jeśli masz problem z interpunkcją i literówkami jak ja. Chcesz tworzyć klarowne, bezbłędne treści, które pokochają Twoi klienci? Przeczytaj ten krótki artykuł!
Mówi się krawata czy krawatu?
Uwaga, będzie lekki wulgaryzm!
Mój profesor z Katedry Literatury Poromantycznej zwykł odpowiadać na to pytanie swawolną zagadką: A zwykł pan, panie kolego, mawiać “w dupie” czy “w dupiu”?
A piszę o tym dzisiaj, bo jeśli nie masz pod ręką profesora-zgrywusa, to mam dla Ciebie 4 czaderskie narzędzia, dzięki którym zredukujesz liczbę błędów o 95% i możesz sprawdzić WSZYSTKIE (serio!) wątpliwości dotyczące tego, jak coś poprawnie napisać.
Cokolwiek. Wszystkie te przymiotniki, zaimki, liczebniki, przecinki, znaki przestankowe, małe, wielkie litery…
Wszystkie poniższe aplikacje mają dostępny bezpłatny wariant.
Lecimy!
1. Language Tool — Twój asystent, który na bieżąco sprawdza teksty — najlepsza aplikacja do korekty na świecie!
Jeżeli tak jak u mnie literówki są Twoim przekleństwem, a do tego „nie czujesz” interpunkcji, to narzędzie warto przytulić do serduszka. Korzystam z niego jak szalony.
Language Tool to aplikacja, która na bieżąco sprawdza to, co piszesz milion razy lepiej niż gotowe sprawdzacze tekstu.
To jest jedna z tych apek, bez których nie wyobrażam sobie życia, bo na bieżąco pomaga wyeliminować 90% błędów i działa dużo lepiej, niż domyślne słowniki wbudowane w aplikacje.
Dlaczego jest tak skuteczna?
- Poprawia ortografię, interpunkcję, literówki, odmianę wyrazów oraz… co bardzo ważne, słowa i wyrażenia (!) – koniec z cofaniem się do tyłu albo dniem dzisiejszym.
- Podpowiada od razu synonimy (słowa, którymi możesz zastąpić konkretne wyrazy).
- Działa w kilku językach (w tym polskim, angielskim, francuskim, niemieckim).
- Najważniejsza rzecz — DZIAŁA WSZĘDZIE! Możesz zainstalować ją jako dodatek do WORD oraz wtyczkę w przeglądarce na komputerze i smartfonie. Sprawdza na bieżąco i od razu podkreśl błędy. Czyli piszesz cokolwiek, gdziekolwiek: maile, posty, Instagramy, YouTube, Facebooki, dokumenty online, komentarze i od razu wiesz, czy jest to OK czy nie.
Program jest dostępny w darmowej wersji, natomiast jeżeli dużo pracujesz z tekstem, dużo tworzysz i piszesz – inwestycja w postaci kilkudziesięciu złotych w to rozwiązanie oszczędzi Ci w skali roku kilkanaście, a może i kilkadziesiąt godzin.
2. Poradnia językowa PWN — tu rozwiejesz wszystkie językowe wątpliwości
Poradnia językowa PWN to miejsce, w którym wybitni polscy językoznawcy, udzielają odpowiedzi na pytania dotyczące wątpliwości “jak coś poprawnie napisać”.
Poziom porad można porównać z tym, że w dowolnej chwili możesz zapytać o jakąś wątpliwość profesorów Jerzego Bralczyka albo Jana Miodka.
Jeżeli masz jakąś zagwozdkę językową — zajrzyj tam koniecznie.
To najpewniejsze źródło wiedzy o języku w polskim internecie.
Ja zawsze robię tak, że wpisuję w Google pytanie + dopisuję poradnia językowa PWN, czyli:
Przykład: czy w podpunktach piszemy z dużej litery + poradnia językowa pwn
[na obrazku pokazuję, jak to wygląda]
Zapisz sobie tę stronę, bo na 200% kiedyś Ci się przyda!
3. Ortograf — bezpłatny korektor online
Bezpłatna alternatywa dla Language Tool.
Masz problem z literówkami, składnią, pisaniem z wielkich i małych liter? Wypróbuj Ortograf.pl. To bezpłatny słownik online, który szybko sprawdzi, czy Twój tekst nie zawiera błędów.
Wystarczy wkleić swój tekst w przeglądarce… i gotowe!
Idealny do sprawdzania postów, newsletterów, artykułów i wszelkiej maści treści.
4. Jasnopis — czy klient zrozumie to, o czym piszesz?
W pisaniu treści marketingowych kluczowe jest to, by były zrozumiałe i proste. I to narzędzie Ci w tym pomoże.
Jasnopis analizuje tekst, wskazując na trudniejsze fragmenty, takie jak zbyt długie zdania, skomplikowane słowa i akapity. Program nie tylko ocenia trudność tekstu, ale również podpowie Ci, co i gdzie warto zmienić.
Aplikacja mierzy trudność tekstu na siedmiostopniowej skali, gdzie “1” oznacza teksty najłatwiejsze, a “7” najtrudniejsze, przeznaczone dla specjalistów.
Dzięki Jasnopisowi klienci będą chętniej i dłużej czytać Twoje treści. Czyli dużo łatwiej będzie Ci ich przekonać do kupna Twoich produktów lub usług.
Wrzuć od razu do niego jakiś swój tekst marketingowy (post na Facebooku lub opis ze strony) i sprawdź, czy jest prosty i zrozumiały dla klienta. Możesz to zrobić za darmo.
Polecasz inną apkę?
Jeżeli masz jakąś apkę, bez której nie wyobrażasz sobie życia (a pomaga poprawiać teksty), wpisz ją koniecznie w komentarzu!