Reklama na Facebooku — przykład grafiki, dzięki której klienci zapisują się na zajęcia jak szaleni

author: Radek Klimek

Dość regularnie (kilka razy w roku) robię kampanię na Facebooku dla mojego kumpla Mateusza, który prowadzi klub Krav Maga Unity w Zabrzu. W styczniu 2024 Mati otworzył drugą lokację w Bytomiu. Kampania, którą tam zrobiliśmy, przyciągnęła ponad 60 klientów, za niedużą kwotę wydaną na reklamę. Pokażę Ci, jak podszedłem do stworzenia jednej z grafik, która “zrobiła robotę”.

Tak wygląda grafika:

Obrazek w naszej reklamie na Facebooku
Tak wyglądają jedna z grafik użytychy w naszej reklamie.

A tak szybka analiza:

Niewiele osób wie co,jest Krav Maga, a pojęcie samoobrony każdy, choćby intuicyjnie, rozumie. Dlatego, w kreacjach przede wszystkim podkreślam, że jest to SAMOOBRONA. Jedno słowo załatwia mi wyjaśnienie pytania, które mógłby mieć klient, zanim się zapisze na treningi: a co wy w ogóle robicie na tych zajęciach Krav Maga. 

Ta reklama nic nie sprzedaje. Zachęca klienta żeby 1) Kliknął 2) Napisał / zadzwonił 3) Zapisał się na pierwsze darmowe zajęcia. Nic nie musi kupować. Za nic z góry płacić. Nie musi się deklarować. Może przyjść, sprawdzić, zobaczyć, przetestować.

Gdybym od razu bombardował KUP KARNET, zapłać — mniej ludzi by reagowało, bo 1) Nie wiadomo jak wyglądają zajęcia 2) Nie wiadomo czy się spodobają 3) Nie wiem czy to dla mnie 4) I tak dalej… 

Baner ma się rzucać w oczy, ma zachęcić klienta, żeby od razu, teraz kliknął reklamy i zostawił namiar na siebie. Więc 1) Podkreślam na czerwono 2) Daję większą czcionką 3) Czerwony w marketingu to kolor dynamiki, zmian, działania, szalonych okazji. 

Czyli trzech zdjęć połączonych w jedno. Wtedy jedna grafika pokazuje kilka ujęć i sprawia, że dzieje się na niej dużo więcej. To moja ulubiona forma  w reklamach.  

Są na nich emocje, przyciągają wzrok, widać co się dzieje, widać, że trenują na nich “normalni” ludzie (czytaj “niekibole”), są to zdjęcia z tych konkretnych zajęć (a nie stockowe), można złapać “przedsmak” treningów. Widać też na nich, że trenujemy na kulach treningowych, a więc to nie tylko sparingi od początku (a ludzie boją się, że będą się okładać po pyskach na pierwszym treningu).  

A to po to, by potencjalne klientki wiedziały, że kobiety też trenują w klubie (a mają często przed tym duże opory, bo boją się ćwiczyć z facetami, a sporty walki kojarzą się tylko z typowo męskim zajęciem) 

Częstą obiekcją klientów było to, że nie chcą dołączać, bo będą odstawać poziomem, kiedy muszą wskoczyć do ludzi, którzy już trenują. Teraz więc mamy najlepszą okazję, bo wszyscy zaczynają w tym samym czasie. 

Napisy dodałem, by od razu było wiadomo, o co chodzi i leniwi odbiorcy w ogóle nie musieli czytać posta (a jest sporo takich!).

To jest też ważne, gdy grafika wyświetla się w formacie pionowym w rolkach lub relacjach (wtedy odbiorcy mniej uwagi zwracają na opisy). Ułatwiam więc maksymalnie proces decyzyjny — widzę grafikę > wiem dzięki niej od razu co chodzi > nie muszę czytać posta > klikam w reklamę > zapisuję się.

Całość zajmuje 10 sekund. 

Od razu grafiką staram się zawęzić grupę docelową, by od razu było wiadomo, do kogo kieruję reklamę. A więc zawęża do:

1. Osób zainteresowanych samoobroną

2. Mieszkańców Bytomia

3. Osób zainteresowanych zajęciami DLA DOROSŁYCH

Sprawdź moje Case Study Reklamy na Facebooku i Instagramie, które pomogło nam zarobić ponad 150 000 zł i przyciągnęło ponad 130 klientów dla lokalnej firmy.

$s
Autor
Radek Klimek
Tworzę treści. Jestem mistrzem w opowiadaniu, wymyślaniu i ubarwianiu historii.

Podobał Ci się ten artykuł?

Zapisz się do newslettera, otrzymuj informacje o nowych artykułach, odbierz dostęp do ponad 60 wzorów dokumentów, szablonów, grafik i Exceli.

Zostaw komentarz
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Pobierz darmowy, gotowy wzór polityki prywatności i wykorzystywania plików cookies na stronę internetową małej firmy, strony autorskiej lub bloga.

Uzupełnienie wzoru zajmie Ci kilka minut. Wystarczy wpisać w nim Twoje podstawowe dane.
Nasz wzór polityki prywatności jest prosty, czytelny, ZAWSZE aktualny, 100% zgodny z prawem.

Cześć jestem Radek i witam Cię na blogu SardynkiBiznesu.pl! Znajdziesz tu artykuły poświęcone najważniejszym zagadnieniom związanym z prowadzeniem małej firmy: marketing, prawo, księgowość, public relations, zarządzanie i IT. Mamy nadzieję, że dzięki nam oszczędzisz dużo nerwów, czasu i pieniędzy, a prowadzenie biznesu stanie się prostsze. Więcej

Pobierz BEZPŁATNY 

wzór polityki prywatności + 

materiały marketingowe 
dla małej firmy

 

POBIERZ!

Wypełnij formularz. Materiały otrzymasz OD RAZU.